Poszukiwany mężczyzna zostanie deportowany do Polski Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 8. júní 2021 22:49 vísir Mężczyzna został skazany za napaść w listopadzie 2018 roku, a na Islandię przyjechał w 2019 roku aby rozpocząć nowe życie. Poszukiwany wczoraj przez policję, Sebastian Kozłowski, zostanie deportowany do Polski gdzie odbędzie karę więzienia za napaść, która doprowadziła do śmierci ofiary. Mężczyzna został skazany za napaść w listopadzie 2018 roku, a na Islandię przyjechał w 2019 roku aby rozpocząć nowe życie. Kozłowski ma odbyć ponad sześć lat kary. W marcu 2020 roku wydany został europejski nakaz aresztowania. W 15 kwietnia został aresztowany za włamanie i pozbawienie wolności, a następnego dnia został poinformowany o nakazie aresztowania. Kozłowski ostro zaprotestował przeciwko odesłaniu do Polski z powodu złych warunków w polskich więzieniach. Oświadczył wówczas, że podczas pobytu w areszcie w 2018 roku doświadczył wielkiego dyskomfortu, a warunki były tam przerażające. Dodał, że był maltretowany przez innych więźniów i twierdzi, że nie otrzymał żadnej pomocy od strażników. Informacja ta znalazła się także w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego. Podczas przesłuchania powiedział, że przeprowadził się do Islandii, nie po to, aby ukryć się przed polskimi władzami, ale by rozpocząć nowe życie. Nie zdawał sobie sprawy, że był poszukiwany, dopóki nie pojawił się na policji w kwietniu. Przyznał, że odbył już około siedmiu miesięcy kary w areszcie w Polsce i od tej pory nie otrzymał żadnych informacji, czy i kiedy powinien dokończyć karę. Miał zatem nadzieję, że zakończył już swój wyrok i był na warunkowym zwolnieniu. Od czasu zatrzymania mężczyzna musiał zgłaszać się na policję a w związku z tym, że wczoraj tego nie zrobił policja wszczęła poszukiwania. Dziś sąd wydał orzeczenie, w którym stwierdza, że mężczyzna zostanie deportowany do Polski, gdzie będzie musiał odbyć karę. Mest lesið W Smáralind powstanie pierwszy park rozrywki dla miłośników piłki nożnej Polski Napaść w szkole Borgarholtsskóli, sześć osób trafiło do szpitala Polski Trzęsienie ziemi koło Grindavík Polski COVID-19 w przedszkolu Polski Zniesiono najwyższy poziom zagrożenia Polski Zaszczepieni turyści nadal będą testowani na lotnisku Polski Najnowsze informacje o COVID-19 po polsku Polski Wybory parlamentarne - partie zwróciły się o ponowne przeliczenie głosów Polski Testy na granicy muszą być kontynuowane Polski Pizzeria Dominos zamknęła oddział w Kringlanie Polski
Poszukiwany wczoraj przez policję, Sebastian Kozłowski, zostanie deportowany do Polski gdzie odbędzie karę więzienia za napaść, która doprowadziła do śmierci ofiary. Mężczyzna został skazany za napaść w listopadzie 2018 roku, a na Islandię przyjechał w 2019 roku aby rozpocząć nowe życie. Kozłowski ma odbyć ponad sześć lat kary. W marcu 2020 roku wydany został europejski nakaz aresztowania. W 15 kwietnia został aresztowany za włamanie i pozbawienie wolności, a następnego dnia został poinformowany o nakazie aresztowania. Kozłowski ostro zaprotestował przeciwko odesłaniu do Polski z powodu złych warunków w polskich więzieniach. Oświadczył wówczas, że podczas pobytu w areszcie w 2018 roku doświadczył wielkiego dyskomfortu, a warunki były tam przerażające. Dodał, że był maltretowany przez innych więźniów i twierdzi, że nie otrzymał żadnej pomocy od strażników. Informacja ta znalazła się także w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego. Podczas przesłuchania powiedział, że przeprowadził się do Islandii, nie po to, aby ukryć się przed polskimi władzami, ale by rozpocząć nowe życie. Nie zdawał sobie sprawy, że był poszukiwany, dopóki nie pojawił się na policji w kwietniu. Przyznał, że odbył już około siedmiu miesięcy kary w areszcie w Polsce i od tej pory nie otrzymał żadnych informacji, czy i kiedy powinien dokończyć karę. Miał zatem nadzieję, że zakończył już swój wyrok i był na warunkowym zwolnieniu. Od czasu zatrzymania mężczyzna musiał zgłaszać się na policję a w związku z tym, że wczoraj tego nie zrobił policja wszczęła poszukiwania. Dziś sąd wydał orzeczenie, w którym stwierdza, że mężczyzna zostanie deportowany do Polski, gdzie będzie musiał odbyć karę.
Mest lesið W Smáralind powstanie pierwszy park rozrywki dla miłośników piłki nożnej Polski Napaść w szkole Borgarholtsskóli, sześć osób trafiło do szpitala Polski Trzęsienie ziemi koło Grindavík Polski COVID-19 w przedszkolu Polski Zniesiono najwyższy poziom zagrożenia Polski Zaszczepieni turyści nadal będą testowani na lotnisku Polski Najnowsze informacje o COVID-19 po polsku Polski Wybory parlamentarne - partie zwróciły się o ponowne przeliczenie głosów Polski Testy na granicy muszą być kontynuowane Polski Pizzeria Dominos zamknęła oddział w Kringlanie Polski